Hej, może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi? W Wyznaniach i Panteonach Othea jest martwa, a Ulutiu ją opłakuje. Natomiast w Obrońcach wiary i Podręczniku Gracza po Faerunie - Uaktualnieniu jest już żywa. Skąd ta sprzeczność??--Merlin wszech (dyskusja) 14:00, lut 22, 2013 (UTC)
- Ponura i pusta historia Ulutiu sprowadza się do dość rozpustnej historii Othei, bogini która wyszła za Annama. Zdradziła go z Vaprakiem rodząc ogry, następnie z Ulutiu, co dało firbolgi, voadkyn, verbeeg i fomorian, Annam się dowiedział i zepchnął Ulutiu do zimnego morza (rozumie się przez to obszary północnego Faerunu w podręcznikach FR. Do tego to właśnie naszyjnik Ulutiu tamże odpowiedzialny jest za zmrożenie i chłód tych regionów świata za górami grzbietu świata, gdzie powstały królestwa olbrzymów), gdzie zapadł on w sen, nie do końca wiedząc czy jest martwy czy nie. Tu się historia jedna urywa i zaczyna następna. Othea rozpaczała i nie chciała dać Annamowi dziecka. Ten jakimś sposobem ją oszukał i jednak zaciążyła. Doszli do kompromisu by Wszechojciec Annam opuścił Toril nim ona nie urodzi tego dziecka. Był nim Lanaxis, pierwszy tytan i to od niego tytani pochodzą (trochę gryzie się pomału to z mitologią grecką, gdzie mieliśmy Gaję i Uranosa..) z którym to dzieliła mroźne pustkowia. Tamże powstało królestwo olbrzymów Ostoria ze stoliną w Voninheim, a postępujący lód wywołany przez *śpiącego* Ulutiu (jego naszyjnik) zniszczył miasto. Ofcoz Lanaxis wiedział co jest przyczyną i chciał temu zapobiec, ale Othea wciąż kochająca Ulutiu, zabroniła mu. Po zniszczeniu Voninheim, jej syn ją otruł, a ona zdążyła go przed śmiercią przekląć, zmuszając go do ucieczki na Arboreę. I dlategoż tytani są na tym planie i kojarzeni szeroko z hellenistyczną kulturą. W 2 edycji FR jak najbardziej sprawy kosmiczne działy się na poziomie planów wielkiego koła jak i na pół-mitycznych krainach Torilu ;) Mam nadzieję, że rozjaśniłem, jednakże prawda jeszcze bardziej miesza umysł badaczy ^^ SFERY-Lunar (dyskusja) 16:24, lut 22, 2013 (UTC)