Rycerz śmierci, Lord Soth
Rycerze śmierci (ang. death knight) to nieumarli służący mrocznym bóstwom. Zazwyczaj są to upadli paladyni lub inni słudzy dobra, którzy zostali wyklęci przez bogów za rażące zbrodnie, skutkujące złamaniem i splugawieniem kodeksu honorowego i złożonych ślubów. Zdarzają się również czempioni bogów związanych ze śmiercią, lub inne istoty, które zwróciły na siebie ich uwagę. Rycerze śmierci z wyglądu przypominają potężnych wojowników. Ich twarze to sczerniałe czaszki z fragmentami gnijącego mięsa i malutkimi, świecącymi intensywną czerwienią punktami w oczodołach. Mają głębokie, jakby wychodzące z otchłani głosy, wywołujące instynktowne przerażenie. Zazwyczaj noszą zbroje barwy osmalonej czerni. Ponieważ podświadomie nienawidzą wszelkiego życia i są zżerani nienawiścią, są nieustraszonymi i straszliwymi przeciwnikami. Wspomnienia dawnego życia każą im walczyć honorowo, są jednak nieustępliwi i tylko bardzo niezwykłe okoliczności mogą ich skłonić do poddania się bądź odstąpienia od walki. Zazwyczaj są uzbrojeni w magiczne miecze. Posiadają też potężne zdolności magiczne (sprowadzanie strachu, uderzenie otchłani) i odporności.
Rycerze śmierci powstają na skutek interwencji bogów śmierci, którzy ożywiają ich jako swoich czempionów. Zazwyczaj pozostają w swoich dawnych siedzibach, otoczeni zgrają pomniejszych nieumarłych, siejąc terror i zniszczenie wśród poddanych i sąsiadów. Dodatkowym elementem ich klątwy jest przymus wysłuchiwania podczas nocy z pełnym księżycem złowieszczej pieśni, przypominającej o ich zbrodniach. Przerwanie tej pieśni przez intruzów jest traktowane jak najwyższa obraza i karane przez rycerzy śmiercią.
Rycerz śmierci Krynnu[]
Krynnski rycerz śmierci, lord Ausric Krell
Śmierciopłomień[]
Śmierciopłomienie są identyczne z rycerzami śmierci z wyjątkiem tego że mogą nimi zostać również humanoidy-potwory.
Galeria[]
Zobacz też[]
- Rycerz ciemności - żywy ekwiwalent Rycerza Śmierci
Źródła[]
- Monstrous Manual
- Księga Potworów II
- Serpent Kingdoms
- Smocza Lanca: Opis Świata
- Dragon Magazine #360