Sferopedia
Advertisement
98675

Rozkładacz

Rozkładacz (ang. corrupture) to paskudny worek wypełniony ciałem podsyconym kwasem. Śluzy te powstają z wypaczenia natury. Łakną mięsa i bezmyślnie atakują żywe byty - nawet w rozpuszczonym przez nie środowisku, w którym żyją potencjalne ofiary.

Ohydna lawina mięsa wylewa się, falując jak fala skóry. Rozrzucone po całej masie brodawki pełne żółtej cieczy nieustannie pęcznieją, wybuchając z głośnym trzaśnięciem i rozpylając gryzące płyny w powietrzu.

Opis[]

Rozkładacze są rozpylającymi kwas śluzami, które żywią się mięsem. Żyć mogą w dowolnym terenie, zarówno na powierzchni, jak i pod wodą - równie dobrze się wspinają co pływają. Potwory te rodzą się tam, gdzie przyroda została okropnie splugawiona, lub gdzie prawa natury były wielokrotnie łamane. Żywią się mięsem które rozpuszczają swoim kwasem. Jako pozbawione umysłu, ich charakter jest całkowicie neutralny.

Plugawcy! Rozkładacze zjawiają się, by ukarać nas za nasze grzechy przeciw naturze. Cóżeście zrobili, że wywołaliście gniew natury?

- Craggar, półork-druid, na moment przed śmiercią

Fizjonomia: Rozkładacz jest wielką masą półpłynnego mięsa, mierzącą około 4,5 metra średnicy (przy 2,7 tonach wagi). Stale rozłazi się i pulsuje, przez co ciężko go zmierzyć i zważyć. Jego ciało ma kolor od różowego po wściekle różowy, a pokrywa je siatka żył, siniaków i owrzodzeń. Czyraki z gęstego, żółtego kwasu pęcznieją na jego powierzchni co kilka sekund, po czym pękają by spryskać obszar kwasem. Żrący kwas z tych erupcji pokrywa ciało rozkładacza.

Moce[]

  • Ciało rozkładacza nieustannie produkuje żrący szlam. Każda istota której ciało zderzy się z ciałem tego śluzu, otrzymuje obrażenia od kwasu.
  • Rozkładacz może wywołać wokół siebie rozprysk kwasu o zasięgu 9 metrów, który zadaje potężne obrażenia od kwasu.
  • Typowo dla śluzów, rozkładacz jest ślepy - ale dysponuje ślepowidzeniem o zasięgu 18 metrów.
  • Dodatkowo, jest niewrażliwy na obrażenia od kwasu, na ataki spojrzeniem, oraz na iluzje i efekty wizualne.

Ekologia[]

W miejscach sprofanowania natury, ta odpowiada poprzez rozdarcie i wyplucie rozkładaczy - ucieleśnienie rakotwórczego zniszczenia świata. Najczęściej pojawiają się one tam, gdzie przyroda została zatruta lub zarażona chorobą - albo wpłynęła na nią magia innego planu. Rzadko kiedy pojawiają się w cywilizowanych strefach. Prozaiczne zniewagi (jak wypalenie lasu czy osuszenie bagna) nie spowoduje pojawienia się rozkładaczy - ale magiczne laboratorium, w którym przeprowadza się eksperymenty na żywych istotach, już tak.

Rozkładacz to bezmózgi drapieżnik, napędzany tylko instynktem upolowania najbliższej istoty o odpowiednim rozmiarze. Wysącza pożywienie i wodę z ofiary przez jej skórę - najpierw rozpuszcza mięso kwasem, a potem przepełza po resztkach. Śluz ten jest w stanie przetrwać na roślinach przez jakiś czas, ale potrzebuje mięsa około raz na tydzień. Mogą pożywić się padliną, ale wolą świeże i pełne cieczy ofiary.

Nie mają one płci i nie dobierają się w pary; jedynie rosną. Nieuszkodzony rozkładacz, który się wielokrotnie najadł, zrzuca swoją zewnętrzną powłokę. Taki proces zajmuje miesiąc nieprzerwanej hibernacji. Po tym czasie, śluz na kilka tygodni staje się jeszcze bardziej wygłodniały. Największe, starożytne rozkładacze tracą zdolność ruchu pod wpływem swojej własnej masy. Takie wielkie bulwy mięsa zostają unieruchomione; nie mogą już polować i głodują.

W Eberronie[]

Rozkładacze pełzają wzdłuż szarych od martwoty mgieł Ziem Żałoby, atakując każdego kto jest dość głupi by się tam zapuścić. Setki takich żyją w spowitych mgłami obrzeżach tej rozdartej wojną krainy - ale spotkać je można też w Thrane, Darguun i na Równinach Talenty. Mgła dawno temu zrodziła te stworzenia, ale poszukiwacze opowiadają też o rozkładaczach w cyklopich ruinach Xen'drik. Nie wiadomo, czy Ziemie Żałoby mają coś wspólnego z wydarzeniami na tym tajemniczym kontynencie.

W Faerûnie[]

Rozkładacze nawiedzają wiele miejsc wśród Zapomnianych Krain, ale szczególnie powszechne są w miejscach gdzie upadły mythale i netheryjsci arkaniści. Podgórze zawiera niemało rozkładaczy, tak samo jak Myth Drannor i Złowieszczy Las w Wysokim Lesie. Plotki opowiadają o tych stworach panoszących się po mieście Cieni - oraz że jeden z cieni hoduje te śluzy w jakimś celu. Żadne dowody nie potwierdzają tych plotek, a same cienie śmieją się z takich niedorzeczności.

Zachowanie[]

Rozkładacz instynktownie rzuca się w stronę każdego ruszającego się obiektu który ma rozmiar większy niż malutki. Po drodze tratuje wszystko, byle by tylko zaspokoić swój głód rozpuszczania ciała. Zaciekły w swym nieustającym głodzie, zawzięcie atakuje pierwszą istotę którą zdołał posmakować. Swojego kwasowego wybuchu używa kiedy tylko ma w zasięgu upatrzoną ofiarę i co najmniej jedno inne stworzenie - lub kiedy zostaje zahamowany przez zbyt duże stworzenie. Zaatakowany przez grupę przeciwników, rzuca się na najbliższego z nich (o ile jeszcze nikogo nie posmakował). Kiedy tylko zamierzona ofiara zginie, rozkładacz atakuje największą żywą istotę do jakiej ma dostęp - jeśli nie ma żadnej w pobliżu, zaczyna konsumować to co już zabił.

Jeśli nie zdołał posmakować jakiejś istoty przy pierwszym ataku (bo jest odporna na kwas lub nie jest złożona z mięsa), rzuca się na kolejną którą wykrywa swoim ślepowidzeniem. (Bezmyślny śluz nie odróżnia kolejnego ruszającego się obiektu od tego, który zaatakował wcześniej). Szkieletowi nieumarli, różne konstrukty czy istoty odporne na kwas mogą łatwo uniknąć jego ataku - wystarczy by nie odpowiadały na jego pierwszy atak, a rozkładacz sam się odczepi. Z natury rozkładacze uznają, że inne śluzy tego typu nie są ich ofiarami.

Potwory te nie gromadzą żadnych przedmiotów. Istnieje tylko szansa, że pod rozkładaczem ostały się przedmioty należące do jego poprzednich ofiar - elementy ekwipunku lub kosztowności.

Przykładowe starcie[]

Rozkładacz może czaić się na poszukiwaczy przygód wraz ze swoimi pobratymcami, lub z innymi istotami które profanują naturę na świecie.

  • Dorastający czarny smok traktuje dwa rozkładacze jako strażników swojego leża. Spoczywają one w ogromnym dole, który otacza wejście do jego leża. Sam smok, jako odporny na kwas, jest ignorowany przez śluzy - a trzyma je z dala od swojego gniazda, rzucając im mięso jeśli podpełzną zbyt blisko. Zaatakują one wszystko, co wyczują ślepowidzeniem. Smok będzie zaś latać nad polem bitwy i ziać kwasem na wszystkich niechcianych przybyszy. Tej taktyki będzie używać tak długo, jak rozkładacze żyją i dopóki jego kwasowa broń oddechowa rani oponentów. Między zionięciami, rzuca na siebie tarczę i zbroję maga (o ile umie rzucać te czary).

Zobacz również[]

Źródła[]

Advertisement